piątek, 5 grudnia 2014

Rozdział 5

Dedykacja dla :

Karolina Grodzka
Asia JOANNA
Alice Cullen
Wiktoria Stoessel
Aniela Czajkowska
Dzięki że jesteście :*

( Bella )

Moje kontakty z Cullenami się polepszyły. Dużo czasu spędzam z Alice i Rose.  Dowiedziałam się także dlaczego wyjechali. Chcieli mnie chronić. Edward? Z nim nie rozmawiałam. On zupełnie mnie ignorował. Traktował mnie jak powietrze. Może to ja popełniłam jakiś błąd ? Nie wiem. Moje uczucia do niego...To oczywiste że go kocham. Gdy mnie ignoruje czuję się jakby ktoś wyrwał mi moje martwe od lat serce. Minął miesiąc od pierwszego spotkania. Wróciłam ze szkoły. Zaparkowałam samochud i poszłam wolnym krokiem do domu. Otworzyłam drzwi i poszłam do swojego pokoju. Weszłam do garderoby biorąc po drodze czarne rurki, czerwoną bluzę z kapturem i czerwone conversy. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Po umyciu się ubrałam się w wybrany komplet. Włosy uczesałam u warkocza po boku. Wybiegłam z domu . Czując zapach pumy pobiegłam za nim. Gdy dotarłam na miejsce ujrzałam zwierzyne która czaiła się na sarenke. Skoczyłam na pumę siłując się z nią trochę. Po chwili wbiłam kły w tętnice zwierzaka. Poczułam jak lepka ciecz ugasza moje pragnienie. Gdy skoczyłam posiłek oddaliłam nieprzytomnego zwierzaka. Poczułam że ktoś mnie obserwuje i nie myliłam się. Odwróciłam się i ujrzałam obiekt moich westchnień. Czy on patrzył na mnie z miłością i troską w oczach ???
- Co tu robisz ?- zapytałam . Podeszłam do powalonego drzewa i usiadłam na nim. Zobaczyłam że podchodzi do mnie i.......... ( Ciąg Dalszy już dziś )


Wstałam o 6:30 i nudziło mi się więc zaczęłam pisać rozdział :)




3 komentarze:

  1. Uuu nie mogę doczekać się nn . Pisz szybko i weny życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mogłaś zakończyć w takim momencie?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram Alice. Super rozdział :)

    OdpowiedzUsuń